Tutu skirt, czyli tiulowa spódnica na kilka sposobów

Do stworzenia tego posta zainspirowała mnie koleżanka z pracy :) Zapytała mnie, czy na wesele może założyć tiulową spódnicę i z czym ją najlepiej połączyć? Tak zaczęłam poszukiwania :) I o to kilka propozycji, propozycji które nadają się nie tylko na wielkie wyjścia (wesela, czy inne okolicznościowe imprezy), ale również jako codzienny outfit. 

Ale na początek kilka słów o tym, co to jest tutu ;) 

Tutu, to spódniczka, która trafiła na nasze ulice prosto z sal baletowych. Jej historia sięga XVIII wieku, kiedy to rodził się balet romantyczny. Rozróżniamy jej dwie wersje. Tutu romantyczna, czyli dłuższa, sięgająca za kolana spódniczka baletowa oraz po prostu tutu, krótsza, usztywniana wersja tej spódniczki.

Romantyczna Tutu, Anna Pavlova w balecie Giselle                                                                      Tutu

Wracając do tematu wesela, proponuję stworzenie sukienki ;) Tiulową spódnicę zestawiamy z gorsetem (najlepiej kontrastowym, by nie wiało nudą), a do tego zakładamy szpilki lub platformy. Pamiętajmy jednak o tym, aby buty nie były szalenie efektowne, gdyż tiul sam w sobie jest specyficznym materiałem, który robi ogromne wrażenie i ściąga wzrok innych. Przy takim zestawieniu trzeba jednak zachować dużą ostrożność, by nie przyćmić sukni panny młodej. Tiul tego dnia zarezerwowany jest przede wszystkim dla niej. 

źródło: tutaj 

Poniżej porcja tiulu w różnych wydaniach.

Do klubu, na imprezę do znajomych czy parapetówkę, tiul w bardziej odważnej, błyszczącej wersji.

 

źródło: tutaj

źródło: tutaj

W wersji klasycznej, tiulową spódniczkę można połączyć z gładką bluzką, klasycznymi czółenkami, marynarką bądź płaszczem.

 źródło: tutaj

źródło: tutaj

źródło: tutaj

źródło: tutaj

Tiulowa spódnica w romantycznym wydaniu idealnie pasuje na randkę.

źródło: tutaj

Lubicie stylizacje z pazurem? Oto tiul w ostrzejszej wersji, w wydaniu rockowym. Tiulową spódniczkę (oczywiście wybieramy wersję krótszą) łączymy z ciemnymi materiałami, np. skóra, t-shirt, leginsy oraz ciężkimi dodatkami typu buty, ćwieki, torebki etc. 

źródło: tutaj

źródło: tutaj

Inspirowane latami 50. Tiulową spódnicę można zestawić z koszulą wpuszczoną do środka lub zawiązaną w pasie na supełek, czy kokardę. Zgodnie z latami 50 podkreślamy naszą talię. Do tego możemy dodać apaszkę na włosy, pasek i biżuterię, korale, bransoletki, a nawet skarpetki - tak jak zrobiła to Rihanna ;)

źródło: tutaj

źródło: tutaj

Na koniec zdjęcia Marilyn Monroe otulonej tiulem...

...oraz zdjęcie, które bardzo mi się spodobało podczas poszukiwania zdjęć do tego posta ;)

Za inspirację dziękuję Justynie :)